wroclaw.pl strona główna

UWAGA! Ryanair zmieni wymiary podręcznego bagażu bezpłatnego

  1. wroclaw.pl
  2. Zielony Wrocław
  3. Aktualności
  4. Jak wyglądało wrocławskie zoo 100 lat temu? Zobacz unikatowe przedwojenne pocztówki!

10 lipca 1865 r. z wielką pompą zostało otwarte zoo we Wrocławiu. Od tego czasu bardzo się zmieniło. Przypominamy przedwojenny album z pocztówkami z ogrodu. Możemy na nich zobaczyć stare wybiegi dla zwierząt, pawilony i pracę opiekunów. Ci ostatni pozują z hipopotamem czy niedźwiedziami. – Te pocztówki pokazują, jak funkcjonowało zoo ponad sto lat temu. Od tego czasu zmieniło się nie do poznania! – mówi Weronika Skupin z ogrodu zoologicznego. Zobacz galerię pocztówek!

Reklama

10 lipca 1865 r. hucznie otwarto zoo we Wrocławiu. Miasto przeznaczyło na rzecz ogrodu 9,5 ha terenu nad Odrą. Otwarcie odbyło się z wielką pompą. Grała wojskowa orkiestra, były iluminacje i pokaz fajerwerków. Goście mogli oglądać wilki, małpy, ptaki drapieżne, duże koty oraz istniejącą do dziś Basztę Niedźwiedzi. W sumie w ówczesnym zoo zgromadzono 452 zwierzęta ze 120 gatunków. Od tego czasu ogród bardzo się zmienił. Z okazji rocznicy otwarcia przypominamy, jak wyglądało zoo 100 lat temu. 

Jak wyglądało zoo we Wrocławiu ponad 100 lat temu?

Zbiory biblioteczne wrocławskiego zoo pod koniec listopada ubiegłego roku wzbogaciły się o niesklasyfikowany wcześniej album z archiwalnymi pocztówkami. Należał do dyrektora ogrodu Friedricha Johanna Grabowskiego. Na nieco nadgryzionej zębem czasu okładce widnieje napis „Postkarten album”, jest też obrazek z górami i ptakiem na gałęzi. Na pierwszej stronie podpis „Breslauer Zoologischen Garten” i data 1902. W środku powklejane pocztówki ze zdjęciami dawnego ogrodu. Możemy na nich zobaczyć zarówno pawilony, zwierzęta na wybiegach, jak również ich opiekunów.

„Archiwalne pocztówki znalezione w zoo pokazują stare wybiegi i pawilony oraz pracę opiekunów. Nie brakuje zdjęć pozowanych. W czasach, gdy wykonanie fotografii było bardziej skomplikowane niż obecnie, tworzono sztuczne warunki do wykonania zdjęcia. Pionierem tego typu fotografii był pochodzący z Leszna Ottomar Anschütz. Pod jego nadzorem, na terenie zoo skonstruowano specjalne stanowisko fotograficzne, gdzie przynoszono zwierzęta i ustawiano do zdjęcia”.
Weronika Skupin, zoo Wrocław

Trudno nie zauważyć, że zdjęcia były wykonywane seryjnie, w takich samych warunkach. Są na nich między innymi zwierzęta kopytne, gepardy, zebry, szympans czy lew.

Przykładowo szympans Moritz (na zdjęciu przy stole z talerzem i kubkiem) przybył do zoo w 1931 roku z Berlina. Przeżył wojnę, w 1945 roku trafił do Łodzi. Słonica afrykańska Peppi zamieszkała we Wrocławia w 1894 roku, a pochodziła z Menażerii Wiedeńskiej. Z kolei majestatyczny lew Turridu, którego możemy podziwiać na jednej z pocztówek, przyjechał do Wrocławia w maju 1909 roku i mieszkał w naszym ogrodzie do 1921 roku (padł na obrzęk płuc). 

Baszta Niedźwiedzi, sala koncertowa i Ptaszarnia w dawnym zoo

Są też budynki zoo. Np. Ptaszarnia, restauracja i sala koncertowa (dzisiejsze Terrarium), altana nad stawem oraz Baszta Niedźwiedzi. Fotografia tego ostatniego obiektu uzmysławia, skąd wzięła się jego nazwa.

„Jedną z klatek zamieszkują na niej niedźwiedzie polarne. Dzisiaj nie do pomyślenia byłoby eksponowanie ich w takich warunkach – na tak ograniczonej przestrzeni. Obecnie Baszta Niedźwiedzi zasiedlona jest wyłącznie przez kilka gatunków sów” - podkreśla Weronika Skupin.

Przedwojenne pocztówki z wrocławskiego zoo zoo Wrocław
Przedwojenne pocztówki z wrocławskiego zoo

Takie sesje z dzikimi zwierzętami nie byłyby dziś możliwe

Na wielu zdjęciach możemy też zobaczyć opiekunów pozujących z dzikimi zwierzętami, np. z szympansem na rękach, hipopotamem na wybiegu czy niedźwiedziami brunatnymi. Dziś nikt nie wyraziłby zgody na takie sesje.

„Opiekunowie nigdy nie pozostają w bezpośrednim kontakcie ze zwierzętami drapieżnymi lub niebezpiecznymi. Wynika to z większej wiedzy, troski o bezpieczeństwo zwierzęcia i człowieka oraz świadomości zagrożeń i natury dzikich okazów. Dzikie zwierzę zawsze pozostaje dzikie. Szympans potrafi zrobić krzywdę i ma ogromną siłę, a hipopotam wielką masę i potrafi być agresywny”.
Weronika Skupin, zoo Wrocław

Weronik Skupin dodaje, że 150 lat temu do egzotycznych zwierząt podchodzono brawurowo: – Dziś nasza wiedza jest dużo większa, a zasady postępowania z dzikimi zwierzętami regulują odpowiednie przepisy.

Przedwojenne pocztówki z wrocławskiego zoo zoo Wrocław
Przedwojenne pocztówki z wrocławskiego zoo

Dziś ogród zoologiczny ma służyć przede wszystkim zwierzętom

Wrocławskie zoo podkreśla, że dziś, po 158 latach od otwarcia ogrodu (10 lipca 1865 roku), jego oblicze i rola zmieniły się diametralnie. Na 33 hektarach (początkowo było 10 ha) zwiedzający mogą zobaczyć około 10 tys. zwierząt niemal 1200 gatunków. Główną misją zoo jest ochrona gatunkowa, hodowla zachowawcza, edukacja i działalność naukowa. Ogród ma służyć przede wszystkim zwierzętom.

„Nie było to takie oczywiste przed ponad wiekiem. Od tego czasu świadomość na temat warunków hodowli zwierząt wzrosła, a standardy ich bytowania w ogrodach zoologicznych zmieniły się nie do poznania” - dodaje Weronika Skupin.

Zobacz, jak wygląda znaleziony w zoo album z pocztówkami sprzed 100 lat:

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama