Gry terenowe, pamiątkowe monety, spacery alejkami, małe łódki na wodzie – 24 marca wrocławianie spotkali się na zielonym terenie koło potoku Olszówka Krzycka (okolice ulic Racławickiej i Skarbowców).
— Mam nadzieję, że ten obszar nie zostanie zabudowany blokami. Często przychodzimy tu z dziećmi na spacer. Południe Wrocławia to miejsce, gdzie można poczuć się jak w mniejszym mieście — usłyszeliśmy od Joanny, która od kilku lat mieszka na Klecinie.

Park Krzycki: naturalna, zielona polana zamiast kolektora
Początkowo miał na tym terenie powstać kolektor deszczowy, ale na prośbę mieszkańców okolicznych bloków plany zostały zmienione. Inwestor przeprojektował założenie tak, by utrzymać cel projektu, czyli odprowadzenie wód z osiedla, ale poprzez zretencjonowanie ich w zbiornikach zlokalizowanych na polanie.
W galerii są zdjęcia z niedzielnego pikniku, a tutaj więcej informacji o nowym Parku Krzyckim.
Pierwszym etapem zadania było wyczyszczenie i zmodernizowanie rowów Olszówki Krzyckiej, z której wody napływają do zbiorników. Dzięki temu mieszkańcy mogą być pewni, że odwodnienie działa w prawidłowy sposób, tym samym wykluczając ryzyko podtopienia.
Co ważne i cieszy oko – zbiorniki są w pełni naturalne i posiadają nieregularne brzegi. Ich stworzenie było poprzedzone szczegółową analizą zieleni oraz inwentaryzacją dendrologiczną. Dzięki temu udało się poprowadzić meandry rowów tak, aby uniknąć wycinki drzew. Co więcej, drzew i innej zieleni w tym miejscu pojawiło się więcej.
- Cały czas rozwijamy naszą zieloną infrastrukturę. Na przestrzeni ostatnich lat we Wrocławiu powstało aż 56 nowych skwerów i zieleńców. Nasadziliśmy też niemal 30 tysięcy nowych drzew. Teraz dokładamy do tego Park Krzycki, który stanowi kolejne miejsce wypoczynku i rekreacji dla mieszkańców. Chcemy, aby zieleń w mieście była jak najbliżej nas, dlatego już teraz planujemy nowe nasadzenia, chociażby na al. Armii Krajowej, gdzie jeszcze w tym roku pojawi się ponad 800 drzew – mówi dyrektor Departamentu Zrównoważonego Rozwoju UM Wrocławia Katarzyna Szymczak-Pomianowska.
Koszt zadania wyniósł 7 milionów złotych.