Tytus, Tabaluga i Hermes zadomawiają się w Chorwacji, tymczasem ich młodsze rodzeństwo wciąż jest bezimienne. Zoo prosi o pomoc w wymyśleniu imion.
Opiekunowie szukają dla maluchów:
- 2 imion zaczynających się na literę H. Jedno ma być dla samiczki, drugie dla samczyka
- 1 imienia na literę T dla samiczki.
Dlaczego imiona mają się zaczynać właśnie na te litery? Bo to dzieci płaszczek o imieniu Harry (wbrew pozorom to samica) i Tekla.
Pomysły na imiona można zgłaszać w komentarzu pod postem ZOO Wrocław na ten temat:
Jakie imiona już zostały zaproponowane?
Propozycje, które pojawiły się dotąd w komentarzach pod postem zoo na Facebooku, to m.in.:
- Na literę H – Hermiona, Hedwiga i Hagrid, Hania, Henio, Hela, Hipek, Huncwot, Hadron, Habanera, Hala, Hugo, Halinka, Hipiska, Hestia, Helmut
- Na literę T – Tosia, Tysia, Tesia, Tilly, Thais, Tamka, Tipi, Tulla, Tara, Teodora, Trusia, Tristan.
Cała trójka urodziła się we Wrocławiu (orlenie to ryby żyworodne) i na razie będą mieszkać w zbiorniku nazywanym przedszkolem, w którym nauczą się tego, co każdy orleń cętkowany umieć powinien (jak pływać, etc.), a także oswoją się z opiekunami. Na dołączonym do posta filmie można zobaczyć, jak jedzą im z dłoni kawałki omułków, ikry śledzi i makreli.
Orlenie są uczone jedzenia z ręki, żeby w przyszłości łatwiej się nam z nimi pracowało, żeby nie stresowały się kontaktem z nami, gdy musimy zobaczyć, jak się mają.Jakub Kordas, z-ca dyrektora naczelnego, skupiający się głównie na rybach, ale także m.in. na gadach, płazach i bezkręgowcach
Kiedy maluchy podrosną, być może zostaną w Afrykarium albo – zgodnie z zaleceniami koordynatora – trafią do innych ogrodów zoologicznych.
