Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
Śląsk Wrocław skończył sezon zasadniczy na 6. miejscu, więc w pierwszej rundzie play-offów trafił na ekipę z pozycji numer 3 – Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski.
Obie drużyny mierzyły się w tym roku z podobnymi problemami, głównie z kontuzjami. Na szczęście zarówno Miodrag Rajković, jak i Andrzej Urban mają teraz do dyspozycji większą liczbę graczy. Szkoleniowiec Stalówki zapowiada, że wszyscy są zdrowi i gotowi. Z kolei Rajković kierował w ostatnim meczu rotacją 10 zawodników, w tym wracającym po urazie Sauliusiem Kulvietisem.
– Są w pełnym składzie. Pewność siebie urosła po wygranej w Sopocie, wcześniej zagrali dwa dobre i ważne spotkania w Hali Ludowej, ostatni był kropką nad i – ocenił w Strefie Chanasa Jacek Krzykała, były zawodnik WKS-u, który obecnie pracuje w klubie z młodzieżą. – Dwa, trzy tygodnie temu nikt by nie pomyślał, że Śląsk skończy na szóstym miejscu – dodał.
Rajković: „to dla nas bardzo trudna seria”
Faworytem musi być stal Stal, ponieważ na przestrzeni kilku miesięcy grała lepiej oraz w serii do trzech zwycięstw ma przewagę własnego parkietu. Dwa pierwsze mecze i ewentualny piąty (decydujący) będą w Ostrowie. Eksperci są jednak zgodni: WKS, mimo że ma w składzie mniej jakości, ma szansę zaskoczyć przeciwnika.
– Zespół odetchnął i może być groźniejszy, czuć że teraz jest w nim atmosfera. Mimo przewag indywidualnych, które ma Stalówka, to Śląsk może wygrać tę serię – przewiduje Kamil Chanas, były koszykarz Trójkolorowych. – Dwa równorzędne zespoły. Seria może się potoczyć różnie. Kluczową rolę będą ogrywały szczegóły – uważa Jacek Krzykała.
Trener Rajković przewiduje bardzo trudną konfrontację. Podkreśla, że Ostrów to najlepszy w ofensywie zespół ligi, który w ostatnich 5 meczach rzucał rywalom średnio prawie 100 oczek (!). Uważa, że zawodnicy i szkoleniowcy przeciwników zasługują na wielki szacunek, ale wierzy w swój zespół, bo w play-offach wszystko się może zdarzyć.
Klassen, Miletić, Gołębiowski i ławka
Marek Klassen jest najlepiej podającym drużyny ze średnią 7 asyst na mecz. Dokłada do tego 1,2 przechwytu – najwięcej w zespole. Z kolei center Dusan Miletić prowadzi w aż trzech kategoriach: 12,4 punktu; 6,6 zbiórki i 1,9 bloku na mecz.
– Dla mnie to centralna postać. Jest duży, łapie piłki na wysokim piętrze. Jeżeli koledzy mu dogrywają, obrona jest skupiona na nim i innym gra się łatwiej – ocenił Jacek Krzykała. – Kuba Nizioł odetchną i wchodzi na odpowiednie tory, do tego dobrze wkomponował się Nunez, wrócił Kulvietis – wymienił trener.
Kamil Chanas zwrócił uwagę na to, że liderzy zrobią swoje, a w potencjalnie wyrównanych seriach bardziej niż zwykle liczy się wkład zawodników z ławki, którzy mogą dać coś ekstra. Koszykarzem, który może zrobić różnicę, jest Daniel Gołębiowski, który zaliczył bardzo dobry sezon zasadniczy: średnio 11,1 punktu, około 46 procent z gry, 2 asysty i 1 przechwyt.

Liderzy i domena przeciwników
Stal Ostrów przystępuje do pierwszej rundy po trzech wygranych z rzędu. Jej najmocniejszą stroną, zdaniem Jacka Krzykały, są trójki. Cały zespół trafia ich średnio 10,6 ze skutecznością 35,5%. Zza łuku rzucają nie tylko obwodowi, ale też wysocy. – To ich główna domena. Ograniczenie rzutów za trzy będzie kluczem – wskazał trener Krzykała. – Zakładam, że Rajković zrobi wszystko, żeby pozbawić piłki liderów i dać rzuty innym – dodał Chanas.
Liderzy Stalówki to:
- Litwin Laurynas Beliauskas (rzucający obrońca) – 17,4 punktu na mecz;
- Łotysz Aigars Skele (obrońca) – 9,1 asysty i 1,6 przechwytu na mecz;
- Tomasz Gielo (podkoszowy) – 7,5 zbiórki na mecz;
- Łotysz Ojars Silins (skrzydłowy) – 0,8 bloku na mecz.
– Zapowiada się rzeźnia na skrzydełkach, a pod koszem wyniszczarka – skwitował Kamil Chanas, zapowiadając serię WKS-u ze Stalówką.
Terminarz 1. rundy: Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski (3) – WKS Śląsk Wrocław (6)
- Mecz 1: piątek 3 maja w Ostrowie Wielkopolskim o godzinie 20:00 (transmisja w Emocje.TV)
- Mecz 2: w niedzielę 5 maja w Ostrowie Wielkopolskim o godzinie 20:00 (transmisja w Polsacie Sport 2)
- Mecz 3: 9 maja we Wrocławiu o godzinie 20:45 (Emocje.TV)
- Mecz 4 – ewentualny: 12 maja we Wrocławiu
- Mecz 5 – ewentualny: 15 maja w Ostrowie Wielkopolskim

MVP sezonu zasadniczego i inne wyróżnienia
Przed rozpoczęciem play-offów zawodnicy dostali nagrody za zasadniczą część sezonu 2023/2024 Orlen Basket Ligi. Najbardziej wartościowym – MVP – jest Victor Sanders z Anwilu Włocławek. Dużo głosów od trenerów dostali Andrzej Mazurczak ze Szczecina i Aigars Skele z Ostrowa. Taką kolejność wskazał m.in. Miodrag Rajković.
Najlepszym obrońcą jest Amir Bell z Anwilu Włocławek, Polakiem – Andrzej Mazurczak, zaś trenerem – Przemysław Frasunkiewicz z Włocławka. Żaden gracz z Wrocławia nie dostał głosu. Nie ma reprezentanta Śląska w pierwszej piątce sezonu.

1 głos dostał Dusan Miletić – od trenera Urbana z Ostrowa.