Koszykarki Ślęzy Wrocław pokonały we własnej hali drużynę Poznań City Center AZS 52:38 (18:13, 15:3, 12:11, 7:11) i awansowały do IV rundy rozgrywek Pucharu Polski.
W meczu pucharowym trener Radosław Czerniak dał odpocząć kilku podstawowym zawodniczkom, które w rozgrywkach ligowych spędzają na parkiecie najwięcej czasu. W spotkaniu z AZS zabrakło więc Kingi Bandyk, a najkrócej grały Paulina Kuras i Agnieszka Śnieżek.
Spotkanie zapowiadało się niezwykle emocjonująco, bowiem zespół z Poznania jest aktualnym liderem grupy B 1. ligi i w tym sezonie przegrał zaledwie jedno spotkanie. Mecz przebiegał jednak niemal w całości pod dyktando gospodyń, które po dwóch kwartach prowadziły już 33:16.
Punktowały wszystkie zawodniczki Ślęzy, które pojawiły się na parkiecie, a najwięcej „oczek” (11) zdobyła Monika Jasnowska. W zespole z Poznania wyróżniła się Joanna Murawska, która czterokrotnie trafiała za trzy punkty. Wrocławianki wygrały 52:38, a kolejnego przeciwnika poznają w losowaniu.
Najbliższe spotkanie ligowe Ślęza rozegra już 1 grudnia w Pabianicach z miejscowym Dekorexem, który również walczy o awans do ekstraklasy. Pierwsze starcie tych drużyn wygrała Ślęza, jednym punktem.
Ślęza Wrocław – Poznań City Center AZS 52:38 (18:13, 15:3, 12:11, 7:11).
Ślęza Wrocław - Jasnowska 11, Łata 6, Śnieżek 6, Kret 6, Winnicka 5, Zuchora 4, Pelc 3, Stachnik 3, Kuras 2, Czmochowska 2, Tajerle 2, Hołtyn 2.
Poznań City Center AZS - Murawska 14, Ratajczak 8, Giedrojć 7, Woźniak 5, Banach 2, Adamczak 2, A. Artyszko 0, K. Artyszko 0.