Aż pięć spotkań pod rząd na wyjeździe rozegrają koszykarze Śląska Wrocław. Przed nimi pojedynki z Kotwicą Kołobrzeg (26.03), Polpharmą Starogard Gdański (29.03), Asseco Gdynią (31.03), AZS Koszalin (6.04) i Stabillem Jezioro Tarnobrzego (10.04). Pierwsze trzy mecze Śląsk zagra nie wracając w ogóle do Wrocławia.
– Cztery z sześciu zespołów z dolnej szóstki to drużyny znad morza, więc wygodniej jest dla nas pojechać tam raz i zagrać trzy spotkania, niż za każdym razem wracać do Wrocławia. Po meczach będziemy mieli dużo wolnego, zespół spędzi ze sobą trochę czasu i nie będą to zajęcia czysto koszykarskie. Spacery, kręgle, odpoczynek. Miejmy tylko nadzieję, że gdy zawodnicy będą ze sobą tak długo, to nie dojdzie do żadnych tarć – mówi menedżer zespołu Maciej Szlachtowicz.
Bazą dla zespołu będzie Trójmiasto, z którego podróże będą w tym momencie dla drużyny najwygodniejsze. – To będzie bardzo trudna seria. Czeka nas aż 5 meczów na wyjazdach, a to zawsze jest dla zespołu wyzwanie – mówi trener Śląska, Jerzy Chudeusz.
Najtrudniejszym z pierwszych trzech spotkań wydaje się być pojedynek z Asseco, bezpośrednim rywalem w tabeli. – Paradoksalnie zespół prezentuje się obecnie lepiej niż w meczu z Asseco, w którym straciliśmy Danny Gibsona. Wszyscy wiedzą, że muszą grać bez swojego lidera, a w jego buty musi wejść ktoś inny, jesteśmy przygotowani na taką grę. Kotwica to raczej dostarczyciel punktów, ale nie można się w Kołobrzegu potknąć. Pomimo tego, że Polpharma zawodzi w tym sezonie, to uważam, że w Starogardzie Gdańskim również będzie grało się ciężko – dodaje Maciej Szlachtowicz.
W zespole wszyscy cieszą się z tego, że nie muszą odbywać długich podróży. Te zwykle źle wpływają na formę zawodników. Śląsk do Wrocławia wróci w nocy z 31 marca na 1 kwietnia tuż po meczu z Asseco. Kolejny mecz – w Koszalinie – zaplanowany jest już na 6 kwietnia.
Śląsk zajmuje obecnie pierwsze miejsce w dolnej szóstce ligi i ma punkt przewagi nad Asseco Gdynią oraz aż trzy nad AZS Koszalin. Wszystko wskazuje więc na to, że wrocławianie są na dobrej drodze do awansu do play-off. Przed podopiecznymi Jerzego Chudeusza zostało do rozegrania jeszcze 9 spotkań.
(źródło: sportgame.com.pl)
SR/mic