Żużlowcy Betardu Sparty po raz drugi w ciągu 8 dni przegrali z Azotami Unią Tarnów. Tym razem wstydu nie było, Wrocławianie przegrali tylko 41:49.
Po ubiegłotygodniowej klęsce 29:61 wrocławianie chcieli przed własną publicznością zmazać tę plamę. Przystąpili do meczu zmobilizowani, a że ubiegłoroczną formę odzyskał mistrz świata Tai Woffinden, zaczęło się od prowadzenia 4:2. Wyścig juniorski wrocławianie zremisowali 3:3 i po raz ostatni w tym meczu prowadzili 7:5. Później jednak górę wziął bardziej wyrównany skład gości i znajomość wrocławskiego toru, przez trenera tarnowian Marka Cieślaka, który przez 10 lat prowadził wrocławski zespół,
Goście szybko wyrównali, a nastepnie z biegu na bieg powiększali swoją przewagę. Gdy po 12 wyścigach było 41:31 dla gości, szanse na zwycięstwo wrocławian były już czysto matematyczne (musieliby wygrać podwójnie wszystkie 3 ostatnie biegi).
Wówczas jednak para Woffinden/Troy Batchelor pokazała, na co ją stać. Dwaj uczestnicy cyklu Grand Prix jeżdżący w barwach wrocławskiego klubu po fantastycznej walce wygrali kolejny wyścig 4:2, a następny 5:1. Te rezultaty sprawiły, że zrobiło się 40:44. Na zwycięstwo szans Sparta już nie miała, ale na remis jak najbardziej. Jednak już na starcie para gości: Janusz Kołodziej/Martin Vaculik rozwiała te nadzieje. Tarnowianie lepiej wyszli ze startu i ani Woffinden, ani Tomasz Jędrzejak nie byli już w stanie dogonić żadnego z nich. Unia wygrała bieg 5:1 i zainkasowała do tabeli trzy punkty (dwa za zwycięstwo +1 bonusowy). Tym razem oprócz świetnego Woffindena z dobrej strony pokazał się zawodzący od początku sezonu Batchelor. Niestety polscy seniorzy: Maciej Janowski i Jędrzejak zdobyli zaledwie po 5 punktów. W takiej sytuacji o pokonaniu lidera ekstraligi nie było co marzyć.
Andrzej Lewandowski
BETARD SPARTA WROCŁAW – AZOTY UNIA TARNÓW 41:49
SPARTA: Woffinden - 13+2 (3,2,2*,3,2*,1), Pavlić 5 (1,0,3,1), Jędrzejak 5+1 (0,2,1*,2,0), Batchelor 8 (2,0,2,1,3), Janowski 5+1 (1*,2,2,0,-), Dolny 1+1 (1*,0,0), Malitowski 4 (2,2,0)UNIA: Vaculik 12 (0,3,3,3,3), Buczkowski 7 (2,1,1,3,0), A. Łaguta 8+1 (3,1,1,2*,1), Hancock 4 (1,3,0,0), Kołodziej 13+1 (3,3,3,2,2*), Gomólski 5 (3,1,1), Borowicz 0 (0,0,0)
