Muzyczna dynastia jazzowa
Wynton Marsalis dorastał w jednej z najpotężniejszych rodzin jazzowego przemysłu amerykańskiego i zarazem jednej z najbardziej zdumiewających pod względem erupcji talentów. Ojciec Ellis Marsalis jest pianistą i pedagogiem, a także patronem centrum muzycznego w Nowym Orleanie, matka Dolores robiła karierę jako wokalistką. Spośród ich sześciorga dzieci wszystkie zajmują się muzyką, choć najbardziej znani pozostają bracia Wynton (trębacz) i Branford (saksofonista), obydwaj gruntownie wykształceni i od lat zajmujący znaczącą pozycję na rynku jazzowym, choć Wynton romansował też i wciąż nie zaniedbuje klasyki.
Wynton Marsalis – rozgrzewka przed koncertem (niemal jak sam koncert)
Czternastolatek gra Haydna
Pierwszą trąbkę dostał jako sześciolatek od trębacza Ala Hirta, z którym Ellisa Marsalis siedział przy jednym stoliku (wspólnie z wielkim Milesem Davisem). Ojciec Wyntona zażartował, że równie dobrze można chłopakowi sprezentować trąbkę i tak się stało, choć przez kolejnych kilka lat młody Marsalis grał raczej sporadycznie. Kiedy jednak potraktował sprawę kariery trębacza poważnie w wieku 14 lat grał już z orkiestrą Koncert na trąbkę Josepha Haydna, niedługo potem jeden z Koncertów brandenburskich Jana Sebastiana Bacha, a pokłosiem było przyjęcie go do słynnego Tanglewood Music Center, a następnie słynnej nowojorskiej kuźni talentów – Juilliard School. Do klasyki wracał regularnie, pokochał zwłaszcza muzykę barokową, a jego płyta z sopranistką Kathleen Battle, na której zarejestrowali duety na sopran i trąbkę, biła rekordy popularności.
Szef artystyczny Jazz at Lincoln Centre
Jako jazzman ruszył w pierwszą trasę w wieku 21 lat jako członek big bandu perkusisty Arta Blakey'a, z którego formacją związał się na kilka lat, potem jeździł też w trasy m.in. z pianistą Herbiem Hancockiem, a nawet Stingiem. Jako dwudziestodwulatek wygrał jednego roku aż dwie Nagrody Grammy (za płytę jazzową i klasyczną).
Ale kto wie, czy Wynton Marsalis nie chciałby być zapamiętany przede wszystkim jako inicjator instytucji Jazz at Lincoln Center, która , obok Metropolitan Opera, czy New York Philharmonic, stała się nieodłączną częścią kompleksu kulturalnego Lincoln Centre w Nowym Jorku. Trębacz od lat jest szefem artystycznym przedsięwzięcia, a we Wrocławiu wystąpi właśnie z orkiestrą Jazz at Lincoln Centre, z którą nagrał cztery ostatnie albumy.
Wizyta Wyntona Marsalisa w Polsce wraz z Jazz at Lincoln Centre Orchestra to święto dla fanów geniuszu tego muzyka. Trębacz wystąpi podczas dwóch koncertów w dwóch wielkich salach koncertowych – Narodowym Forum Muzyki (w sobotę 22 lutego) i katowickim NOSPR (w niedzielę 23 lutego).

Jazz at Lincoln Center Orchestra with Wynton Marsalis w NFM
Jazz Narodowe Forum Muzyki (NFM) Wrocław