wroclaw.pl strona główna

MPK 100 nowych autobusów dla MPK. Co to będą za pojazdy?

  1. wroclaw.pl
  2. Kultura
  3. Aktualności
  4. Kompozytor Peter Eötvös we Wrocławiu

Kompozytor Peter Eötvös we Wrocławiu

Data publikacji: Autor:

Edytuj w ACMS

Wybitny węgierski kompozytor i dyrygent przyjechał do Wrocławia doglądać przygotowań do premiery jego opery „Anioły w Ameryce”, która jest jednym z największych wydarzeń festiwalu Światowe Dni Muzyki.

Reklama

W Operze Wrocławskiej Peter Eötvös pracuje od trzech dni (zadyryguje spektaklem 3 października), ale zapewnia, że efekty są fantastyczne i bardzo podoba mu się inscenizacja Andrása Almási-Tótha. Pochwalił solistów (w tym także polskich śpiewaków), zaś choreografię do przedstawienia uważa za najlepszą spośród tych zaprojektowanych do ostatnich trzech premier "Aniołów w Ameryce" (dwie odbyły się w Niemczech).

Jak powstawała opera

Podczas spotkania w Operze Wrocławskiej Peter Eötvös opowiadał o swoich doświadczeniach pracy w teatrze dramatycznym, a potem także operowym, o komponowaniu, a przede wszystkim o "Aniołach w Ameryce". To opera, do której libretto napisała żona kompozytora – Mari Mezei – na podstawie sztuki amerykańskiego dramatopisarza Tony’ego Kushnera. Dwuaktowe dzieło zostało zamówione przez paryski Théâtre du Châtelet. Peter Eötvös wspólnie z Mari Mezei przejrzał sztukę. – Wyboru dokonałem od razu, w pierwszej chwili – zapewnia kompozytor. – Od razu mogłem sobie wyobrazić muzykę – dodaje, podkreślając, że to warunek przystąpienia do pracy.

Małżonkowie spotkali się z Tonym Kushnerem, by porozmawiać, potem jeszcze raz, pokazać gotowe już libretto, nad którym Mari Mezei pracowała aż dwa lata. – Efekty mu się spodobały, ale zapytał, gdzie jest polityka – wspomina Peter Eötvös. – Tu nie będzie polityki, to opera – odparł kompozytor i zapewnił, że decyzja jest uzasadniona. – Nie musimy przywoływać postaci Reagana i innych polityków, bo już dekadę później nowa generacja nie będzie znała znaczenia tych nazwisk – tłumaczy artysta.  

Bohaterowie "Aniołów w Ameryce"

W libretcie opery dokonano znaczących skrótów w stosunku do dramatu, ale nie względem głównych bohaterów – to para homoseksualna Prior i Luois oraz para heteroseksualna Joe i Harper. – Głównym bohaterem pozostaje dla mnie Prior, który zaczyna chorować na AIDS, ale chce za wszelką cenę żyć – opowiada Peter Eötvös. – Wytworem jego wyobraźni staje się anioł, który każe mu stać się prorokiem, a jako prorok uzdrawiać świat – dodaje kompozytor. – Uważam, że najważniejszym skarbem jest tu siła wewnętrzna, jaką ma główny Prior.

We Wrocławiu posłuchamy trzeciej już wersji instrumentalnej "Aniołów w Ameryce". Pierwsza została skomponowana na premierę w 2004 roku, na małą obsadę z nagłaśnianymi instrumentami, ale potem, pod wpływem pracy z orkiestrą BBC, Eötvös zdecydował się wykorzystać brzmienie całej orkiestry. Obecna wersja jest nieco skromniejsza, ale muzycy nie będą nagłaśniani. Wiadomo, że soliści, śpiewając będą korzystać z mikrofonów. W partiach głównych posłuchamy Davida Adama Moore’a (Prior), Gyuli Raba (Louis) i Maurice’a Lernharda (Joe). Partię Anioła wykona Aleksandra Kubas-Kruk.

Premierowe spektakle w piątek 3 października i w sobotę 4 października o 20.00. Bilety kosztują 20-200 zł.

Magdalena Talik

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama