Festiwal dla fanów niskich brzmień
To pierwsza edycja imprezy dedykowanej wyłącznie kontrabasowi i gitarze basowej. W odróżnieniu od istniejącego już długo i popularnego Festiwalu Kontrabasowego, który uwzględnia tylko muzykę poważną, na Bass & Beat Festival posłuchamy innych gatunków – od jazzu poprzez folk po muzykę z wykorzystaniem elektroniki.
Trzy dni koncertów
Festiwal rozplanowano na trzy dni – każdego odbędą się trzy koncerty różnych wykonawców. W piątek czeka nas prawdziwa obfitość występów basowych gitarzystów. Najpierw koncert basistki Joanny Dudkowskiej, która do współpracy zaprosiła wiolonczelistkę Agnieszkę Kowalczyk (pseudonim KOVA), a wspólnie z teamem Panie zagrają m.in. covery wielkich muzycznych hitów. Po nich Marcin Pendowski, który nagrywa na Komunobasach, czyli instrumentach z demoludów, a tym razem wystąpi ze sporym zespołem. Na samym końcu Wojtek Pilichowski i koncert, podczas którego zabrzmi materiał z jego najnowszej, czternastej płyty „Electro Step”.

Bass & Beat Festival – Dzień pierwszy
Koncert / Jazz / Rock Kino Nowe Horyzonty
W sobotę jako pierwszy na scenie w Nowych Horyzontach pojawi się czeski kontrabasista Jaromír Honzák, a będą dominowały klimaty elektroniki i drum & bassu. Później nowy projekt Jakuba Olejnika, trochę klasyki, trochę jazzu, trochę etno. Wreszcie największa gwiazda tego wieczoru i jeden z największych wirtuozów kontrabasu Renaud Garcia-Fons na pięciostrunowym kontrabasie, którego brzmienie zostanie wzbogacone o elektroniczne basowe loopy.
W niedzielę start od wrocławskiego tandemu – wokalistka Magdalena Zawartko i kontrabasista Grzegorz Piasecki, a w programie materiał z ich debiutanckiego albumu „Leć głosie” (przeczytacie o nim w ). Później solowy występ jednej z gwiazd Bass & Beat Festival – Janka Gwizdaly, brytyjskiego basisty, który znany jest ze współpracy m.in. z Randym Breckerem i Patem Methenym. Festiwal zamknie występ ukraińskiego basisty Igora Zakusa z etniczną muzyką ukraińską, którą połączono z nowoczesnym brzmieniem sekcji rytmicznej.