Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
Choć Wrocław z założenia nie strzela w Sylwestra, to niestety wielu mieszkańców wciąż świętuje rozpoczęcie nowego roku fajerwerkami. Tymczasem taka zabawa to prawdziwe piekło dla zwierzaków.
Zwierzęta boją się huku
Jak twierdzi behawiorystka Marzena Piotrowska, psy odbierają niespodziewane wybuchy i głośne wystrzały, podobnie jak człowiek bombardowanie.
Behawiorystka podkreśla, że niektóre psy wyją lub szczekają przez cały czas, gdy słyszą wybuchy fajerwerków. Ze strachu mogą też załatwić się na podłogę w domu. Jednak jest to ich naturalna reakcja na stres i sytuację, której nie rozumieją.
Emocje właścicieli udzielają się zwierzętom
Według Marzeny Piotrowskiej czworonogi doskonale wyczuwają nasze emocje. Jeśli pies widzi, że jego właściciele są zdenerwowani, będzie równie mocno zaniepokojony.
Jeśli widzimy, że pies jest już przestraszony, nie można go zbytnio pocieszać np. bardziej niż zwykle tulić czy głaskać. W ten sposób utwierdzimy go w tym niepokoju. Warto natomiast zająć go zabawą lub odwrócić uwagę przysmakami - zaznacza Marzena Piotrowska.
Może coś na uspokojenie?
Natalia Jelonek, lekarz weterynarii z wrocławskiej przychodni NeoVet podkreśla, że psy słyszą szerszy zakres dźwięków, które są dla nich znacznie głośniejsze niż dla nas. Dlatego tak ważne jest to, żeby się dobrze przygotować do sylwestra, kiedy huk fajerwerków może doprowadzić w skrajnych przypadkach do tragedii.
– Niestety, jeśli przestraszony pies się zerwie ze smyczy, raczej nie wróci do właściciela, tylko pobiegnie w panice przed siebie. Dlatego podczas spacerów warto zadbać o dodatkowe zabezpieczenie. Dobrym pomysłem jest wyprowadzanie go na dwóch smyczach – radzi weterynarz.
Według Natalii Jelonek warto też odpowiednio wcześniej zgłosić się do lekarza weterynarii, aby w razie konieczności dobrać dla niego leki. – Na każdego psa działają one inaczej i to co wyciszy jednego, nie musi sprawdzić się u innego zwierzęcia.
Bezcenne wsparcie
Z całą pewnością w tym trudnym czasie psu przyda się wsparcie właściciela. Dlatego warto mu poświęcić nieco więcej czasu niż na co dzień. Dobrym pomysłem może być wyjście na bardzo długi spacer jeszcze przed południem. Wieczorem warto szczelnie pozamykać i zasłonić okna, a także włączyć nieco głośniej telewizor, którego obraz i dźwięki odwrócą uwagę czworonoga od tego, co dzieje się na zewnątrz. Pomocna będzie też zabawa lub gryzak, który zajmie psa na dłuższą chwilę.
Huku boją się też koty, które spróbują się schować w bezpieczne miejsce. Warto im wtedy umożliwić wejście np. do szafy czy choćby kartonowego pudła, które da im nieco większe poczucie bezpieczeństwa.