Camera Nera, czyli konglomerat kilku młodych filmowców będzie pierwszą ekipą, która postanowiła zrobić dokument na temat życia i twórczości Konrada Jarodzkiego. Wzięli na siebie trudne zadanie – malarz ma bogatą przeszłość i zdążył wychować trzy pokolenia artystów. Jego pracowania we wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych stała się już miejscem legendarnym.
Łukasz Śródka ze studia filmowego Camera Nera, reżyser: - Jesteśmy dość „młodym” studiem i właściwie dopiero zaczynamy działać, ale mamy już na koncie filmy o artystach, np. o Tomaszu Urbanowiczu, który zajmuje się szkłem. Ktoś mi zwrócił uwagę, że przecież mój dziadek Konrad Jarodzki mógłby być świetnym tematem na film. I choć to rodzina, postanowiłem zaryzykować.
Śródka mnóstwo czasu poświęca na przeglądanie archiwów, dokumentacji, wybiera też stare zdjęcia. Przekonuje, ze dokument o takim artyście to duże przedsięwzięcie: - Mamy już sporo nakręconego materiału, ale trzeba będzie znaleźć do tego klucz, żeby film był interesujący nie tylko dla koneserów sztuki.
Dokument pełnometrażowy pod roboczym tytułem „W absolutnej ciszy” ma być próbą oddania wizji artystycznej malarza i opowieścią o jego życiu.Prof. Konrad Jarodzki - architekt, malarz, rysownik, nauczyciel i były rektor wrocławskiej ASP jest postacią bardzo znaną we Wrocławiu. Rektorem uczelni był dwukrotnie w 1984 i potem od 1992 do 1999 roku. W latach 60. i 70. współpracował ze słynną Grupą Wrocławską, zawsze jednak – jak piszą recenzenci jego malarstwa - podążał własna twórczą ścieżką.
- Konrad Jarodzki stworzył legendarną pracownię, wokół której zbierały się kolejne pokolenia artystów – mówi Łukasz Śródka. – To tutaj zawiązała się słynna wrocławska grupa LUXUS. To były buntownicze, niespokojne czasy i ten wątek też będzie częścią filmu. Malarz był zresztą związany z opozycją. Z tego powodu naraził się nawet ówczesnemu Ministerstwu Szkolnictwa Wyższego, które zablokowało jego kandydaturę na rektora wrocławskiej uczelni.
Jak opowiada reżyser – Jarodzki mimo swoich 87 lat - nadal jest aktywny, maluje. Dwa lata temu miał indywidualną wystawę w prestiżowej galerii na Manhattanie w Nowym Jorku. Wystawa „Distored clarity” czyli „Zniekształcona przejrzystość” to szansa na współpracę kulturalną między Wrocławiem jako Europejską Stolicą Kultury 2016, a Nowym Jorkiem – jednym z najważniejszych w świecie miejsc dla prezentacji współczesnej sztuki.
W dokumencie „W absolutnej ciszy” o Jarodzkim będą opowiadać inni wrocławscy artyści, m.in. wywodzący się z jego pracowni, krytycy sztuki, dziennikarze piszący o kulturze.
Konrad Jarodzki urodził się w 1927 roku w Zaklikowie. Studiował architekturę na Politechnice Wrocławskiej, a potem malarstwo w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych we Wrocławiu. Zrealizował wiele projektów architektonicznych – szczególnie w powojennym Wrocławiu. Miał też wiele wystaw malarskich. Jego obrazy znajdują się w kolekcjach muzealnych i prywatnych na całym świecie. Prace Jarodzkiego charakteryzuje unikalność przekazu formy i faktury. Mieszka i pracuje we Wrocławiu.