Do parku Słowackiego, w poszukiwaniu postaci z japońskiej kreskówki, przyszła para, która kiedyś poznała się podczas innej edycji tej imprezy. Dorosłych uczestników nie brakowało. Część była w pokemonowych strojach. Zabawa była przednia.
Ta gra to świetna okazja, żeby wyjść z domu, ruszać się na świeżym powietrzu i poznać innych graczy. Nasza społeczność to ludzie w każdym wieku, o najróżniejszych pasjach i zawodach. Są wśród nas m.in. lekarze, wykładowcy akademiccy, jest nawet ksiądz, a w spotkaniach uczestniczą również obcokrajowcy, m.in. Hiszpanie. Razem pokonujemy mnóstwo kilometrów i doskonale się bawimy.
Uczestnicy łapią pokemony przy pomocy aplikacji na telefonie. W grze wykonują inne zadania, takie jak trenowanie ich, dbanie o to, by z jajka mógł się wykluć kolejny stworek, zdobywanie aren.
Jak to działa dokładnie i kiedy można się pobawić? Pisaliśmy w zapowiedzi przed sobotą – tutaj.
Gra miejska Pokemon Go istnieje od 2016 roku i dociera w różne części świata.
