W okresie epidemii wrocławskie oddziały onkologiczne, w tym Dolnośląskie Centrum Onkologii, pracują normalnie. Zaobserwowały jednak zmniejszoną liczbę osób, która się do nich zgłasza. Chorzy na raka boją się bowiem iść do placówki. Jednak takie zwlekanie z wizytą u specjalisty może okazać się bardzo niebezpieczne.
- Rak nie poczeka. Zaufajcie lekarzom, pielęgniarkom. Dzięki temu, że im zaufałem, jestem tutaj, żyję i czuję się świetnie. Nie przerywajcie leczenia - mówi Rafał, Onkoprzyjeaciel, który pokonał raka.
Onkoprzyjaciele - apel, źródło: DCO
Lekarze zapewniają, że na wszystkich oddziałach onkologicznych przestrzegane są wszelkie normy sanitarnio-epidemiologczne, by zapewnić pacjentom maksymalne bezpieczeństwo.
- Wprowadziliśmy dodatkowe zabezpieczenia na śluzie, przez którą trzeba przejść wchodząc do DCO. Mierzymy tam temperaturę przy użyciu kamer termowizyjnych, które pozwalają na bardzo precyzyjny pomiar z bezpiecznej odległości ok. 2 metrów – mówi Agnieszka Czajkowska-Masternak, rzeczniczka prasowa DCO. – Dla sprawdzenia sytuacji, w naszym centrum, na bieżąco wykonujemy testy na COVID-19 personelowi i pacjentom – dodaje.
Onkoprzyjaciele to grupa wolontariuszy założona przy Dolnośląskim Centrum Onkologii, która wspiera chorych na raka. Skontaktować się z nimi można pisząc na adres Garwacka.e@dco.com lub dzwoniąc pod numer 71/368 92 60.
Chorzy na serce i nowotwory przez epidemię zwlekają z pójściem do szpitala